Rzeźba terenu.
Z racji położenia w obszarze aktywności lądolodu skandynawskiego zlodowacenia północnopolskiego (bałtyckiego) obszar parku charakteryzuje się dynamicznym, nazywanym świeżym, ukształtowaniem terenu
Wody z topniejących lodów przepływając pomiędzy wielkimi ilościami przyniesionego z północy rozdrobnionego materiału skalnego uformowały podziwiane przez nas dzisiaj wzgórza, doliny i równiny. W strefie czołowej lodowiec usypał z przemieszanych żwirów, piasków, odłamów i bloków skalnych, a także pyłów, iłów i glin wysokie pagóry o znacznych wysokościach względnych i stromych stokach – moreny czołowe. Na Pojezierzu Ińskim strefa wzgórz moreny czołowej tworzy charakterystyczny łuk o szerokości 6–12 km, w którym wyróżnić można kilka dominujących nad okolicą zgrupowań wzgórz.
Pomiędzy jeziorami Ińskim i Dłuskim położone są najwyższe na Pojezierzu Ińskim wzniesienia wśród nich Głowacz (180 m n.p.m.) – najwyższy punkt w regionie.
W strefie tej występują obok wzgórz morenowych kemy (tzn. pagórki pochodzenia polodowcowego o wysokości od kilku do kilkudziesięciu metrów i szerokości do kilkuset metrów, zbudowane z warstwowanych piasków, mułków i żwirów, osadzonych w szerokich szczelinach i zagłębieniach martwego lodu przez wody roztopowe). Charakteryzują się bardzo stromymi stokami i falistymi partiami wierzchołkowymi. Stoki wzgórz osiągają do 50 m wysokości względnej, a ich nachylenie przekracza z reguły 10%. Pagóry kemowe zgrupowane są głównie na północnych brzegach jeziora Ińskiego, koło Linówka i Kóz.
Moreny denne ukształtowane zostały przez wycofujący się lodowiec bez dłuższych faz postojowych, w czasie których formowane były moreny czołowe. W krajobrazie moreny dennej na Pojezierzu Ińskim dominują płaskie, faliste wzgórza. Na terenie tym wyróżnić można również ozy, polodowcowe formy przypominające sztucznie usypane wały. W krajobrazie otuliny Ińskiego Parku Krajobrazowego ozy można oglądać pomiędzy Dobrzanami, Mosiną, Sulinem, a jeziorem Sierakowskim.
Trzeci typ krajobrazu wyróżniony na Pojezierzu Ińskim obejmuje strefę sandru, która rozciąga się po wschodniej stronie łuku moren. Jest to równinny obszar zbudowany z pisków i żwirów o dużej przepuszczalności, wypłukanych i wyrównanych przez wody na przedpolu lodowca.
Na Pojezierzu Ińskim sandry występują na wschód od Ińska, przechodząc w rozległy sandr Drawy.
Dynamiczna rzeźba terenu na terenie Ińskiego Parku Krajobrazowego fot. zbiory ZPKWZ
Wody powierzchniowe
O niepowtarzalności krajobrazu Pojezierza Ińskiego oprócz niezwykle ciekawie ukształtowanej powierzchni terenu decydują w dużej mierze wody, występujące tu w postaci dużych, małych i zupełnie niewielkich jezior, oczek wodnych, bagien, torfowisk oraz rzek i strumieni. Wody na naszym terenie, tak jak i rzeźba, są pochodzenia lodowcowego.
Wody z topniejącego lądolodu ukształtowały wąskie a przy tym głębokie doliny – nazywane rynnami glacjalnymi, dając początek wielu jeziorom i rzekom. Najbardziej rozpowszechnionym na Pojezierzu Ińskim typem jezior są właśnie jeziora rynnowe, charakteryzujące się wydłużonym kształtem, stromymi brzegami i znaczną głębokością. Jeziora rynnowe występują najczęściej w postaci ciągów ułożonych wzdłuż rynny glacjalnej. Rynny takie na obszarze moren czołowych tworzą doliny ostro wcięte pomiędzy morenowe wzgórza. Zbocza są bardzo strome, a szerokość dolin niewielka. Na obszarze moren dennych i sandru doliny rynnowe „łagodnieją”, rozszerzają się i stają się mniej strome.
Przykładem jeziora położonego w rynnie glacjalnej położone jest jezioro Dłusko. Leży ono pomiędzy najwyższymi wzniesieniami Pojezierza Ińskiego. Przy jego południowo – zachodnim brzegu położony jest Głowacz – najwyższe wzniesienie Pojezierza Ińskiego. Po drugiej stronie jeziora wznosi się na wysokość 169 m n.p.m. Sokal. Jezioro to jest również ciekawe z uwagi na charakterystyczny nasyp, przecinający jego rynnę. Nasyp ten to pozostałość po budowie autostrady Berlin – Królewiec, której projektanci postanowili skrócić konieczny do wykonania obiekt mostowy poprzez częściowe zasypanie rynny jeziora.
Podążając dalej na południe wzdłuż tej samej rynny glacjalnej napotykamy najbardziej znane jezioro Pojezierza Ińskiego – jezioro Ińskie. Jest to drugi co do wielkości akwen w regionie – o powierzchni 6.1 km2 – jednocześnie najgłębszy – o głębokości 41 m – i najczystszy, co sprzyja wykorzystywaniu jego wód przez adeptów nurkowania.
Jeziora w skali geologicznej uważane są za nietrwały element krajobrazu. Od momentu ustąpienia lodowca zanikło na naszych obszarach około 2/3 istniejących kiedyś jezior. Przyczyną tego zjawiska są procesy zamulania i zarastania. Na Pojezierzu Ińskim mamy dwa jeziora będące najlepszymi obiektami do takich obserwacji – Kamienny Most i Linówko. Powierzchnię wody przy brzegach tych zbiorników porasta kożuch roślinności bagiennej. Roślinność ta powoli rozszerza swój zasięg i w przyszłości pokryje całe lustro wody. Nie nastąpi to jednak prędko, a póki co możemy dzięki procesowi zarastania podziwiać osobliwość Pojezierza Ińskiego – pływające wyspy. Jeżeli fragment torfowego kożucha oderwie się od brzegu, a dzieje się tak najczęściej na skutek działania wiatru, może on swobodnie, jako pływająca wyspa, przemieszczać się po tafli jeziora.
Rezerwat Bórbagno Miałka fot. zbiory ZPKWZ`
Na terenach ukształtowanych przez lodowiec tereny moren czołowych są wyraźnymi działami wodnymi, skąd rzeki biorą swój początek. Tak też dzieje się na Pojezierzu Ińskim. Wzdłuż wyniesień moren czołowych przebiega dział wód dwóch rzek:
- Regi - zbierającej wody z północnych obszarów Parku i otuliny bezpośrednio do Bałtyku,
- Iny - odprowadzającej wody z południowej części Pojezierza do Odry.
Niezwykle ważnym elementem środowiska Ińskiego Parku Krajobrazowego i jego otuliny są bagna i mokradła. Pojezierze Zachodniopomorskie i będące jego częścią Pojezierze Ińskie jest terenem o największej koncentracji torfowisk w Polsce. Torfowiska można nazwać „lądowymi jeziorami”, potrafią bowiem magazynować ogromne ilości wody. Taką zdolność posiadają jednak tylko „żywe” torfy, których powierzchnia na skutek nieprzemyślanej działalności ludzkiej została drastycznie ograniczona. Osuszone torfowiska zatracają zdolność retencjonowania czyli zatrzymywania wody, a do tego nie przynoszą spodziewanych korzyści gospodarczych i ulegają degradacji.